HCP 303E #EP07-330
13 july 2009 - Małdyty, pospieszny "Gryf" przejeżdża przez stację niestety bez zatrzymania.
Byłem sobie wczoraj na wycieczce statkiem po Kanale Elbląskim. Ponieważ zależało mi głównie na "zaliczeniu" pochylni, postanowiłem zakończyć wycieczkę w Małdytach i wrócić do domu pociągiem. W Małdytach statek zjawia się mniej więcej o godzinie 14. Około 14:40 nadjeżdża pospieszny "Gryf", ale nie można do niego wsiąść, gdyż od tego rozkładu nie zatrzymuje się na stacji Małdyty! Następny pociąg, osobowy o 15:38, nie jeździ w czasie wakacji. Zatem spora grupa pasażerów statku musi czekać aż do 16:44! Nota bene są to w większości Niemcy, którzy kompletnie nic nie kumają z pekapowskiego rozkładu jazdy i biegają po stacji próbując uzyskać informację w jakimś zrozumiałym dla siebie języku, na dodatek kasa biletowa jest... nieczynna w lato. PKS praktycznie nie istnieje, a typ z busem, który zjawił się na miejscu, chciał kosmiczne pieniądze za kurs do Elbląga (nikt nie skorzystał). Obsługa sklepu przy dworcu twierdzi, że taka sytuacja jest w tym sezonie codziennością... Intercity, za zlikwidowanie postoju "Gryfa" w Małdytach (zapewne w sezonie wsiadałoby tu do niego więcej ludzi niż w Morągu i Pasłęku), po raz kolejny życzę śmierci w męczarniach...
Comments: 6, Points: 20.00,